Wraca widownia reklamy zewnętrznej!

Po tygodniach stagnacji i wymuszonego zamknięcia w domach, wraz z kolejnym luzowaniem obostrzeń, jesteśmy coraz bardziej mobilni. Dużo czasu spędzamy na dworze, przemieszczamy się i chętniej odwiedzamy galerie handlowe. To wszystko sprawia, że wskaźniki mierzące poziom aktywności społeczeństwa sukcesywnie rosną.

Pierwsze dane po otwarciu 1 lutego wszystkich sklepów w galeriach handlowych wskazują, że Polacy, po wielu tygodniach kolejnego lockdownu, znów chętnie robią zakupy stacjonarnie. Jak podaje Polska Rada Centrów Handlowych, wskaźnik Daily Footfall Index opisujący poziom odwiedzalności w pierwszym tygodniu po otwarciu galerii wynosił średnio 80 proc., i był porównywalny do tego przed styczniowym lockdownem, w grudniu.

GDDKiA opublikowała dane dotyczące średniego dobowego ruchu za okres od 25 do 31 stycznia 2021 r.
W porównaniu do wcześniejszego tygodnia ruch osobowy wzrósł o 2 proc., a ruch ciężki o 4 proc.
Z kolei dane TomTom z raportu Traffic Index, przedstawiające uśredniony pomiar roczny, mówią o spadku ruchu kołowego rzędu 5-10 proc. To jednoznacznie potwierdza, że spadki nie są drastyczne, a ruch kołowy wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. To bardzo dobra wiadomość dla wszystkich planujących kampanie OOH!

Raporty generowane przez Google Mobility Index, które śledzą trendy dotyczące przemieszczania się, wskazują, że w Polsce mamy do czynienia z dużym ruchem pieszym w obrębie swojego miejsca zamieszkania, który rekompensuje oczywisty spadek ruchu w okolicach miejsc pracy. Ruch w parkach jest niemal identyczny jak przed rokiem, natomiast odnotowano wzrost aż o 10 proc. przemieszczania się po swojej okolicy! W związku z kolejnym luzowaniem obostrzeń, tj. otwarciem obiektów kulturalnych czy sportowych możemy spodziewać się dalszych wzrostów.

Transport publiczny z każdym miesiącem powoli, ale sukcesywnie odbudowuje swoje wskaźniki. Na uzyskanie poziomu sprzed pandemii musimy jeszcze poczekać, ale warto zauważyć, że w związku z obostrzeniami i srogą w tym roku zimą, wiele osób w ostatnim czasie przesiadło się z komunikacji publicznej do samochodów. A to oznacza, że reklama tranzytowa nadal dociera do szerokiego grona odbiorców. Zmieniła się po prostu nieco struktura rynku.

Żródła: PRCH, GDDKiA, Traffic Index TomTom, Google Mobility Index, ZTM Warszawa